Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
Angelika Mojak (5015 niezalogowanych)
3511 Postów

(sih87)
Maniak
Wacek1 napisał:


Bog jest mi z natury obcy wiec i mistycyzm. No chyba, ze analizujemy forme.
Co do formizmu - To troche poszperalem, bo sam termin byl mi obcy i okazalo sie, ze czerpal z ekspresjonizmu i jeszcze wczesniej z post-impresjonizmu. Wiec wybacz, ale jezeli mam do wyboru Chwistka vs. Van Gogha czy Czyzewskiego vs Gauguina to wybor jest prosty.
"Pole pszenicy z krukami" wisi nad moim lozkiem a plotna z Markiz i Tahiti Gauguina to cos co mnie tam kiedys zaprowadzi
Jest jeszcze jedno plotno ktore towarzyszy mi od dawna. To "Niedzielne popołudnie na wyspie Grande Jatte " G. Seurat. Od niego przefrunalem do wielu innych, ale to juz inna historia.
Fajnie, ze faceci tez interesuja sie malarstwem, ci z ktorymi mieszkam mysla, ze jestem kosmita[/quote]

Oczywiście, że wybór jest prosty. Jednak uważam,ze warto promować Chwistka i Czyżewskiego, bo stworzyli oni wraz z kilkoma innymi artystami tylko i wyłącznie polski kierunek w sztuce wspomniany formizm.

Trzeba interesować się czymś innym, a nie tylko pracą.

PS
Ciekawy jest problem kiedy ktoś jest artystą...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(sih87)
Maniak
Wacek1 napisał:
chodzilo mi raczej o to, ze faceci ktorzy sa w Norwegii interesuja sie czyms oprocz pracy, moi wspollokatorzy niestety nie.To, ze mezczyzni malowali na przestrzeni wiekow nie jest niczym nowym, warto chocby przejrzec "Malarstwo bialego czlowieka" Lysiaka. Jednak w mom ulubionym okresie byla tylko jedna pani. Berta Morisot

I Camille Claudel, rzeźbiła pięknie. Szkoda, że przez Rodina zwariowała. Wacku dzięki za ksiazkę, poszukam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
231 Postów

(skafander00)
Stały Bywalec
Mój chłopak maluje,rysuje i rzeźbi,ale są to "twory"sygnowane kulturą rodzimowierczą.Niemniej wygląda to pięknie.
Właśnie niesamowite jest to,że człowiek malujący,lub wykonujący tego typu artyzm ma niesamowity zmysł przestrzenny.Ja nigdy takowego nie posiadałam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(sih87)
Maniak
skafander00 napisał:
Mój chłopak maluje,rysuje i rzeźbi,ale są to "twory"sygnowane kulturą rodzimowierczą.Niemniej wygląda to pięknie.
Właśnie niesamowite jest to,że człowiek malujący,lub wykonujący tego typu artyzm ma niesamowity zmysł przestrzenny.Ja nigdy takowego nie posiadałam.


Takie umiejętności przydają się podczas parkowania samochodu xD Parę lat temu trochę sie zajmowałem rzeźbieniem, malowaniem i rysowaniem... Niestety ostatnio mam sporą przerwę... Jak się wszystko ustabilizuje to chyba znów zacznę. Muzyka to jednak za mało
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
231 Postów

(skafander00)
Stały Bywalec
Fajną sprawą są cykliczne wystawy studentów ASP(Warszawa)ich obrazów.Można kupić interesujące dzieło w sensownej cenie.Najbliższy termin takiego"targowiska"odbędzie się 18.11.br.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(sih87)
Maniak
Słyszałem o nich, niestety nie mam możliwości na nie wpaść:/ Takie wystawy rozumiem, a nie takie jak w moim mieście Świnoujściu. Chłopak bądź dziewczyna nawali parę kleksów nabazgra coś, 15 lat ma i wpisuje na facebooku zawód- artysta... Ehh
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
231 Postów

(skafander00)
Stały Bywalec
Haha,to jest mentalność tych którym wydaje się,że cokolwiek potrafią.Ja jeśli chodzi o metody malowania,rzeźbienia itd.to nie wiem nic.Ale opatrzyłam się na przeróżne formy artyzmu i rzadko mi się cokolwiek podoba.Natomiast potrafię docenić coś nowatorskiego,dokładnego i niebanalnego.
U mnie na Starówce co weekend"malarze"wystawiają swoje dzieła.Zazwyczaj są słabe a cena wygórowana,ale to tylko moja opinia.Podczas jednej z przechadzek spotkałam malarza będącego w Polsce przejazdem(Polaka)który mieszka w Australii.Niesamowite było to,że stał wraz z innymi domorosłymi i był tak skromny,że chylę czoła.Mimo uznania w Australii(naprawdę piękne obrazy)stał obok innych i sympatycznie bajdurzył.Natomiast ci udający artystów często skromności i ogłady nie mają.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(sih87)
Maniak
skafander00 napisał:
Haha,to jest mentalność tych którym wydaje się,że cokolwiek potrafią.Ja jeśli chodzi o metody malowania,rzeźbienia itd.to nie wiem nic.Ale opatrzyłam się na przeróżne formy artyzmu i rzadko mi się cokolwiek podoba.Natomiast potrafię docenić coś nowatorskiego,dokładnego i niebanalnego.
U mnie na Starówce co weekend"malarze"wystawiają swoje dzieła.Zazwyczaj są słabe a cena wygórowana,ale to tylko moja opinia.Podczas jednej z przechadzek spotkałam malarza będącego w Polsce przejazdem(Polaka)który mieszka w Australii.Niesamowite było to,że stał wraz z innymi domorosłymi i był tak skromny,że chylę czoła.Mimo uznania w Australii(naprawdę piękne obrazy)stał obok innych i sympatycznie bajdurzył.Natomiast ci udający artystów często skromności i ogłady nie mają.


Zacytuję Gustawa Holoubka z jednego z wywiadów "prawdziwy artysta jest skromny"

PS
Mam kolegę, swoimi portretami ołówkiem aspiruje pod Artura Grottgera, a na ASP stara się dostać już siódmy rok. Wszystko kończy się na komisji, otwarcie teczki, jedno spojrzenie ->DZIĘKUJEMY DO WIDZENIA!!! Jednak skromność nie jest jego mocna stroną.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
231 Postów

(skafander00)
Stały Bywalec
Co do ASP to mój chłopak ją ukończył,ale by dostać się na tę Uczelnie to trzeba sporo pracy.Chociaż mam koleżankę która ukończyła prywatną szkołę,bo na ASP się nie dostała.A jest fenomenalna,więc to loteria.
Niestety,zakochanie w sobie nie pomaga w krytycznym spojrzeniu na siebie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(sih87)
Maniak
ASP to loteria, chciałem tam zdawać, ale rodzice wybili mi ten pomysł z głowy... Głównie moja mama z zawodu plastyk. Chyba całkiem słusznie, biofizyka to było jednak lepsze wyjście Zamiłowanie do sztuki zostało.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok